Dlaczego? Dlaczego to się zaczęło? Odpowiedź jest prosta. Zbyt wiele zabawnych i absurdalnych sytuacji rodzi się w konfrontacji z wieloma instytucjami. Opowiadać o nich niezliczoną ilość razy zabija ich świeżość oraz tępi ostrze ironii. Właśnie dlatego, od dzisiaj wszystkie konfrontacje z administracją wszelaką opiszę tutaj. W miejscu, gdzie duch Stanisława Anioła będzie wiecznie żywy.
Zapraszam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz